niedziela, 27 stycznia 2013

Imagin z Liamem . cz.2 - by Maddie.


- Iiii.. ?!
- Zgodzili się J
- Ale że na stałe ?!
- No nie wiem myszko jak to będzie. Bo co  zrobimy z naszym domem ? Twoi rodzice oddali go w moje ręce i mam go przepisanego , bo oni przecież na stałe są w Norwegii. Więc wpadłam na pomysł że go będziemy wynajmować ;)
- Komu ?
- Moja przyjaciółka ma już 18 lat , ale dalej mieszka w domu dziecka ponieważ nie stać ją na swój własny.
- No to skąd ona weźmie kase ?
- Spokojnie kochanie J Zobaczysz na razie ona nie będzie nic płacić dopiero potem jak będzie miała kasę J
- Noo ok J
- A teraz pakuj się mała bo muszę kupić bilet jak się trafi Last Minute to będzie wspaniale J Pakuj się !
I kuzynka wyszła z pokoju poszukać jakiś tanich biletów do Wielkiej Brytanii. A ty zaczęłaś się pakować.
*po chwili*
- …. Staniki…., .. majtki… , kurde nienawidzę się pakować ! Jeszcze czegoś zapomnę i co będzie ? Dupa !
- <T.I> !!!! – Usłyszałaś krzyk dobiegający z salonu.
Szybko wybiegłaś.
- Co się stało !?
- Oj nic , nic :D Tylko znalazłam tani bilet na jutro J
- Na jutro ?
- Tak.
- Ja nawet nie jestem spakowana. Nie lubię się pakować.
- Oj nie marudź młoda, zaraz przyjdę i ci pomogę ;)
- Dzięki.
I pomaszerowałaś nie chętnie do pokoju kontynuować pakowanie się.
*Nastepny dzień*
- Młoodaa, budź się ! Za 2 godziny mamy samolot ! – usłyszałaś odgłosy twojej kuzynki.
- Ale ja chce jeszcze spać !
- Lecisz , czy zostajesz w tej dziurze ?
- No dobra no ! – wstałaś z łóżka i poszłaś się przebrać.

*Na lotnisku*
- Okej mała teraz mi powiedz gdzie tu jest tablica z lotami.
- Po prawej.
- Ok , numerek 45 , idziemy.
- Mhm.
Po odprawie , po przylocie, jedziecie taksówką do domu. Dojechałyście do domu. /Maddie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

1xff#ffffffxff2xff♥xff20xff130xff100xff3xff1