wtorek, 25 grudnia 2012

Imagin z Zaynem cz.III (ostatnia) - Maddie.

Przed czytaniem włącz piosenkę : Hedley- Perfect ( link w poprzednim rozdziale). Wyłącz piosenkę grającą teraz na dole (wciśnij pauzę). 


Podczas porodu nastąpiły komplikacje. Na szczęście Julia urodziła się cała i zdrowa. Lecz Javadd miał białaczkę. Potrzebne były pieniądze na operację. Julia – twoja kuzynka. Zadzwoniła do Zayna. Kiedy on zaś dowiedział się o bliźniakach i o chorobie Javadda, od razu wziął wszystkie swoje pieniądze i wsiadł w pierwszy lepszy samolot do Londynu ( ponieważ tam mieszkaliście).  Gdy zobaczyłaś Zayna poczułaś tą miłość do niego.. A on gdy zobaczył Julię i Javadda poleciały mu łzy.. Javadd był podobny do ojca. A Julia do matki. Zayn przeznaczył swoje pieniądze na operacje.. Po kilku miesiącach znowu musiał wracać do USA. Ty z Julią i Javaddem byliście już w domu.. Javadd był już zdrowy. Mali zaczęli raczkować i wymawiać niektóre słowa jak : ma-ma, ta-ta, za-yn,. Zawsze płakałaś gdy popadło słowo z ich małych ust : Za-yn.  On tyle się poświęcił dla waszego dziecka.. Nadszedł w końcu ten dzień kiedy Zayn miał odlot. Pożegnaliście się w domu.. Odjechał z piskiem..  Po kilku dniach oglądasz wiadomości.. Nagle usłyszałaś : ,, Zayn Malik zginął w wypadku samochodowym..Pożegnał się z rodziną już na zawszę..’’ Zaczęłaś beczeć.. Weszłaś na Internet wszędzie to pisali.. Nie mogłaś uwierzyć w to co piszą.  Byłaś załamana.. Przez kilka miesięcy nie mogłaś się pozbierać a nawet przez kilka lat.. Gdy dzieciaki miały 4 lata poszliście na grób Zayna..
- Mama ? – zapytał Javadd.
- Tak słoneczko ?
- Gdzie jest tata ?
- Jest na górze i patrzy teraz na nas. Na mnie , na ciebie i na Juleczkę.
- Ale czemu go nie ma tu z nami. Czemu go nie ma tutaj na dole !
- Synku ! Widocznie musiał. Wiedz o tym że on ciebie i Julkę kocha najmocniej.
- Dobrze mamusiu.
Pomodliliście się i odeszliście. Prawie codziennie stawały pytania typu : Mama ? A kim był tata ? Czemu odszedł ? Czy on nas kocha ?
Przyzwyczaiłaś się. Postanowiłaś że zostaniesz sama z twoimi maluchami.. Teraz już jesteście szczęśliwą rodziną.. Macie dużo zaufanych ludzi.. 
_________________________________________________________________________________

I to już był ostatni rozdział. Tak samo krótki. Myślę że się podobał. I dziękuje że czytaliście. :) To dla mnie naprawdę miłe. :) Pozdrawiam    /Maddie.

1 komentarz:

1xff#ffffffxff2xff♥xff20xff130xff100xff3xff1